19 sierpnia 2013

Poniedziałek mnie zaskoczył!

 Kiedy rano zadzwonił alarm,pomyślałam: Budzikom śmierć!!! Znów ten poniedziałek,muszę wstać do pracy,na dodatek jadę dzisiaj godzinę wcześniej, bo nie chciało mi się zostawać dłużej w piątek:) To chyba każdy zrozumie:) Na szczęście są jeszcze wakacje i nie muszę wozić dzieci do szkoły,więc wystarczyło mi pół godziny i byłam już w drodze do pracy.No i tu niespodzianka! Zatrzymała mnie policja na rutynową kontrol trzeźwości. Pierwszy raz w życiu dmuchałam!!!Muszę przyznać,że miałam stresa mimo pewności,że u mnie wszystko ok.
 Potem pomyślałam że dobrze się złożyło,ze mężuś szedł wczoraj do pracy,bo pewnie nie obyło by się bez niedzielnego drineczka,albo dwóch:)) Reszta dnia upłynęła już spokojnie.
                          Pozdrawiam!

                                Kilka zdjęć z popołudniowego poniedziałku:)





             Moja ulubiona marynarka








                                           



                                       

                                                  

  Zaraz potem wjechała kawusia...
                                                             Do usłyszenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz