Długo się zbierałam do założenia bloga,a kiedy wreszcie się zdecydowałam,to wystąpiły problemy techniczne.Jak to zwykle bywa początki są trudne,ale udało się!Jestem i piszę.Uwielbiam czytać i oglądać blogi,większość to osoby bardzo młodziutkie,które kochają modę i chcą zaistnieć.Jestem nimi zafascynowana i podziwiam odwagę.Ale mimo że zbliżam się do 4 dekady mojego życia:) to czuje się wciąż atrakcyjną osobą,lubię dobrze wyglądać i bawić się modą,troszkę mniej odważnie ale zawsze.
Urlop jest okresem kiedy luz bierze górę nad tym co mi wypada włożyć .Ograniczenia przestają być takie ważne,oczywiście myślę o tych związanych z wiekiem:)Postanawiam wtedy nie przejmować się niczym i cieszyć się odpoczynkiem. Tegoroczny urlop udało mi się spędzić w miejscu,o którym od dawna marzyłam-w Chorwacji.Wierciłam mężowi dziurę w brzuchu,aż wreszcie się zgodził pojechać w ciemno.Decyzja zapadła na kilka dni przed wyjazdem,więc rzuciłam się z córką (13 lat) w wir zakupów.To właśnie ona namówiła mnie na sukienkę,w której czułam się seksownie,za co jestem jej bardzo wdzięczna:)))
Madziek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz