Dzisiaj rano było biało, wyszłam z pracy- to przestało! Sypnęło w końcu śniegiem, jednak nie nacieszyliśmy się nim zbytnio, bo przy dodatniej temperaturze nie miał szans. Ale myślę, że to jest wstęp do zimy i białego puchu będzie więcej.
Mały secik tak a propos bieli :) Ulubiony kożuszek z niebieskim kominem i zieloną torebką, czarne spodnie i botki. Szybko i wygodnie czyli wszystko czego mi trzeba w drodze do pracy :) No ,oprócz samochodu oczywiście :)
Kożuszek- H&M
Spodnie- Cayman
Buty- Quazi
Torebka- Orsay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz