Golfy to jeden z ulubionych rodzajów bluzek w sezonie jesienno - zimowym. Jak wiecie jestem zmarzluchem i ciepło w szyję to główny atut golfa. Znam osoby, które nie cierpią wręcz, gdy coś je dusi i takiej bluzki nie ubiorą, choćby miały chodzić rozchłestane :) Dla mnie jednak to najwygodniejsza forma okrycia kiedy wiatr zdaje się przenikać przez każdą szczelinę płaszcza.
Dzisiejszy ubiór nadaje się do pracy, na jakieś niezobowiązujące wyjście, czy na spotkanie z przyjaciółmi. Jest wygodny, nieskomplikowany i dobrze się prezentuje. Żeby nie było zbyt smutno, zestawiłam czarno - biały golf z seledynową, delikatnie marszczoną spódnicą, a kolczyki w kształcie żelowych misiów ( któż ich nie uwielbia ) to taki wesoły akcent.
Golf - New Yorker
Spódniczka - Goodlookin.pl
Buty, pasek - Centro
Kolczyki - Iloko.pl
Zapraszam również na LISTOPADOWE ROZDANIE TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz