Na pewno znasz firmę Bomb Cosmetics, na pewno zażywałaś kąpieli z ich słynnymi kulami lub babeczkami kąpielowymi. Jeśli nie miałaś okazji na pachnącą wannę, to pewnie znasz ich balsamy do rąk i ciała, zmysłowo otulające ciało.
Ale jestem ciekawa, czy wiedziałaś, że firma daje nam możliwość cukierkowej pieszczoty w formie świecy zapachowej zamkniętej w kuszącej puszce?
O tak! To będzie zapowiedź kolorowych snów :)
Żelkowa świeczka zamknięta jest w metalowej puszcze, która już od pierwszego spojrzenia cieszy oko. Piękny różowy kolor i złociste napisy obiecują niespodziankę kryjącą się w środku. Zdejmując wieczko widzimy słodkie serduszka i czujemy delikatny zapach żelkowo- owocowy.
" Górne nuty zapachu tworzą słodka truskawka i soczyste maliny, złagodzone akordami jadalnych fiołków parmeńskich i uzupełnione delikatnym, kremowym karmelem."
Świeca zawiera czyste olejki eteryczne, poprawiające nastrój. Przewidziany czas palenia to około 45- 50 godzin, wystarczy tylko skracać knot, by równomiernie się spalała. Ja przycinam nożyczkami, przed każdym odpaleniem i świeca wypaliła mi się prawie do samego końca. Zapobiega to również kopceniu, które może zanieczyścić słodki aromat.
Wszystkie świece wlewane są ręcznie, a Bomb Cosmetics współpracuje z najlepszymi perfumiarzami w Anglii, aby zapewnić intensywność i niepowtarzalność zapachów. Po wypaleniu puszka może służyć za pojemniczek na przechowywanie drobiazgów. Ja mam w sobie coś z małej dziewczynki i lubię takie bibeloty, a że jeszcze w różowym kolorze, to tym bardziej.
Żelkowa świeca Jelly Baby kosztuje 39, 90 zł i możecie ją zamówić w Pachnącej Wannie.
Polecam również jako miły dodatek na wieczór walentynkowy, są słodkie serduszka, słodki zapach, co sprzyja słodkim pocałunkom :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz