19 sierpnia 2015
Niezwykle pachnące pudełko od beGLOSSY
Jak co miesiąc z niecierpliwością czekam na kolejne pudełeczko z kosmetycznymi niespodziankami od beGLOSSY.
Sierpniowa edycja okazała się fantastyczną, pachnącą przyjemnością. Jest to chyba pierwsze pudełko, które obłędnie pachniało już po wyjęciu z tekturowego opakowania. Zawartość okazała się równie ciekawa jak zapach. Zobaczcie sami.
Inspiracją do stworzenia tego pudełka były owoce, źródło zdrowia i piękna. Co ciekawe, sierpniowa edycja została stworzona w dwóch wersjach kolorystycznych : SWEET oraz FRESH. W moje ręce trafiła ta pierwsza. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ jak to było do przewidzenia, od razu zżerała mnie babska ciekawość i chciałam wiedzieć co było w wersji FRESH. Przejrzałam zdjęcia na fb i zawartość przeważnie różniła się tylko kolorystycznie, chociaż bardziej przypadł mi do gustu balsam do ust w Słodkim pudełku.
A więc lecimy :)
1. BALMI - malinowy balsam do ust
Zawsze byłam ciekawa tych balsamów zamkniętych w estetycznych, silikonowych opakowaniach. Trafiła mi się malinka, a była jeszcze opcja truskawkowa. I tutaj właśnie jest ta różnica między FRESHem, że tam był CARMEX.
Balmi to fajny gadżecik do damskiej torebki, a także ucieszy niejedną nastolatkę. Już wiem, że mój będzie " pożyczany ". Balsam jest taki jak lubię, pięknie pachnie, słodko wygląda, jest tłuściutki na ustach i zawiera filtr SPF 15. Zawarty olejek jojoba i masło shea doskonale nawilżają i zmiękczają naskórek. Pełny produkt w cenie 19,99 zł za 7g.
2. FARMONA Tutti - Frutti
Peeling do ciała jeżyna & malina
Kolejny pełny produkt w pudełku. Uwielbiam kosmetyki tej firmy za obłędne zapachy i różnorodność wyboru. Miałam olejek do kąpieli i pod prysznic właśnie o tym aromacie i już wtedy podbił moje serce. Bardzo dobry, pięknie pachnący owocowy peeling, który świetnie sobie radzi ze złuszczaniem i wygładzeniem ciała. Mile widziany w każdej wersji zapachowej. Cena 3,57 zł za 100 ml.
3. ORGANIQUE
Kula do kąpieli Guawa
Sprawca zapachu wydobywającego się z pudełka. Urocze kule marki, którą bardzo sobie cenię. Ta musująca zabawka o zapachu egzotycznych owoców nawilża i pielęgnuje skórę podczas kąpieli. Oleje z soi i pestek winogron wygładzają, regenerują i natłuszczają. Naturalna skrobia zmiękcza naskórek i łagodzi podrażnienia. Miałam już taką kulę o zapachu Magnolii i nie mogę się doczekać użycia tej. Produkt o wielkości 170 g można nabyć w cenie 14,90 zł.
4. DERMO PHARMA
Płatki kompres 4D z ekstraktem z pomarańczy
Cieszę się z obecności tego cudeńka, ponieważ wszystkie produkty tej firmy spełniały moje oczekiwania. Tutaj dostajemy jednorazowe płatki , które możemy nałożyć na oczy, czoło lub policzki na 10- 15 minut. W opakowaniu jest 6 takich płatków. Ekstrakt z owoców pomarańczy jako silny antyoksydant ma za zadanie oczyścić i zmniejszyć pory, złuszczyć i wyrównać koloryt naskórka, a także ujędrnić i pobudzić procesy regeneracyjne skóry. Opakowanie kosztuje 6,80 zł.
6. AUSSIE
Miracle Dry Shampoo Colour Mate
Suchy szampon do włosów farbowanych z wyciągiem z australijskich nasion jojoba. Pełny produkt 180 ml za 24,99 zł.
Chętnie przetestuję szampon, bo jestem ciekawa czy będzie porównywalny do Batiste. Wprawdzie nie używam często tego rodzaju kosmetyków, bo włosy myję codziennie, ale kilka razy uratował sytuację, więc na pewno warto go mieć w łazience.
7. COLWAY
Serum do twarzy i ciała
Jedyna próbka w całym pudełku. W wersji FRESH zamiennie znajdziemy krem pod oczy innej firmy. Marka jest mi znana tylko z reklamy, nie miałam jeszcze okazji używać ich produktów, więc miło będzie się zapoznać. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju serum, więc szybko je wypróbuję.
Ten ultraskoncentrowany kosmetyk ma nam zapewnić doskonałą kondycje skóry, elastyczność i odporność na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Zawiera wiele składników aktywnych jak olej rokitnikowy, olej z zielonej kawy, olej arganowy, olej z orzeszków macadamia, koenzym Q10, ekstrakt z chińskiej herbaty, a także witaminę C.
Zapowiada się ciekawie, prawda?
Pełny produkt o pojemności 15 ml kosztuje 149,00 zł. My otrzymujemy tutaj 5 ml buteleczkę.
Jak widać pudełeczko prezentuje się wyśmienicie. Zarówno piękna szata graficzna, jak i pachnąca zawartość tworzą dopracowaną całość i przemyślane rozwiązania. Sierpniową edycję SWEET oceniam na 6+. Z wielką przyjemnością biorę się za testowanie kosmetyków dotąd mi nie znanych, jak i tych, które znam i bardzo sobie cenię.
beGLOSSY stanęło w tym miesiącu na wysokości zadania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz