Kokosowe zapachy są bliskie mojemu sercu. Rozkoszuję się Rafaello, które jest dla mnie idealną rajską pokusą. Bardzo lubię jak otacza mnie ten egzotyczny, jedyny w swoim rodzaju aromat. I jeśli widzę świecę czy wosk obiecujący kokosowe doznania, natychmiast muszę je mieć.
Niestety kilka razy zwiodłam się dostając niemożliwą do wytrzymania mieszankę odurzającą, jak było w przypadku Coconut Snowflake od Kringle Candle.
Woski od Goose Creek Candle są bardzo przyjazne w dzieleniu na kostki. Wyraźnie zaznaczone nacięcia sprawiają, że można z łatwością odłamać kawałek lub dwa. Wosk jest miękki i lekko tłustawy. Wadą dla mnie jest trudność w usuwaniu resztek z kominka, ponieważ nie da się wyjąć w całości jak YC lub KC, tylko trzeba podgrzać wosk i gorący wylać. Ale intensywność i wydajność wynagradza mi tą niedogodność.
OD PRODUCENTA
NUTY GŁOWY: | NUTY SERCA: | BAZA: |
mleko kokosowe | pomarańcza | wanilia |
drewno kokosowe | ananas | piżmo |
MOJA OPINIA
Bardzo intensywny i przenikliwy aromat. Jest fajną mieszanką na chłodne wieczory, jednak troszkę przeszkadza mi jego zbyt perfumeryjny charakter. Odrobinę za mało prawdziwego kokosa w kokosie. Miłośnikom mocnych , perfumeryjnych doznań, na pewno będzie się podobał. Natomiast jeśli spodziewacie się kokosanek to troszkę się rozczarujecie.
SOOTHING COCONUT
sprawdzi się bardziej teraz w zimowe, długie i chłodne wieczory, niż podczas gorących upalnych nocy. Wtedy może być za ciężki.
Wosk do kupienia w sklepie PACHNĄCA WANNA w cenie 22,00 zł.
Jeśli nie znacie produktów firmy Goose Creek Candle to jeszcze do jutra macie szansę zdobyć dużą świecę zapachową Holiday Embers biorąc udział w konkursie zorganizowanym z Pachnącą Wanną.
KLIK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz