Witam Serdecznie w Nowym Roku!
Życzę Wam wszystkiego najlepszego , aby ten rok był pełen szczęścia, zdrowia, pięknych spotkań i ciekawych odkryć, nie tylko tych kosmetycznych :) Niech się spełni większość Waszych marzeń a każdy dzień przyniesie radość i uśmiech na twarzy.
Ponieważ zrobiło się znacznie zimniej, a wiem że są wśród Was takie zmarzluchy jak ja, przychodzę z recenzją kremu do rąk, który idealnie nada się na sezon zimowy.
Krem z bułgarską różą polskiej firmy z kosmetykami naturalnymi The Secret Soap Store.
Kosmetyk, o którym dzisiaj opowiem, pochodzi z linii SHEA LINE THE SECRET RECIPES. Jest to seria zawierająca masło shea, a w jej składzie znajdziemy wiele pięknie pachnących kremów. Ja mam wersję z różą, która zniewala swoim zapachem.
Krem jest niesamowicie wydajny, treściwy i cudownie zmiękcza i pielęgnuje delikatną skórę rąk pozostawiając ją gładką i pachnącą przez długi czas.
OD PRODUCENTA
Każda kobieta wie jak ciężko jest zachować piękną i
gładką skórę. Szczególnie narażone są dłonie, które od zawsze uważane są
za naszą wizytówkę. Chcieliśmy stworzyć produkt, który kompleksowo
zadba o dłonie i paznokcie, pozostawiając skórę aksamitną i młodą.
Pierwszym skojarzeniem były afrykańskie kobiety, które mimo ciężkiej
pracy przy zbiorze, łupaniu i przetwarzaniu nasion Masłosza Parka,
zachowały piękne dłonie. Powód był prosty - pracując przy produkcji
masła shea ich dłonie dostawały z natury to co najlepsze. Dlatego nie
żałowaliśmy masła shea w naszych kremach do rąk. I to był strzał w
dziesiątkę. Ciężko zliczyć fanów kremów do rąk Shea Line, a nie tylko
one wchodzą w skład tej serii, która jest uwielbiana przez naszych
klientów.
SKŁAD
Olejek różany, powstały dzięki wykorzystaniu róży bułgarskiej nie
zawierają żadnych składników chemicznych. Dzięki niemu, możesz
przywrócić miękkość i delikatność swoim dłoniom. Krem do rąk
z 20% zawartością Masła Shea przynosi natychmiastową ulgę suchej i
podrażnionej skórze. Intensywnie ją nawilża, wygładza i regeneruje,
chroni i wzmacnia naskórek. Wyrównuje koloryt i niweluje przebarwienia.
Regularne stosowanie przywraca skórze aksamitną miękkość, gładkość i
elastyczność.
Masło Shea zwane „karité” czyli „życie”. Jest wysoce
cenione za właściwości zmiękczające skórę oraz zdolność leczenia jej
podrażnionej. Zawiera substancje tłuszczowe, witaminy A, E i F oraz
naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB. Ma właściwości
łagodzące, mocno natłuszczające i wygładzające. Wzmacnia cement
międzykomórkowy oraz płaszcz hydrolipidowy skóry. Skutecznie chroni
przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
OPAKOWANIE I KONSYSTENCJA
Już sama pojemność jest dość zaskakująca, bo przyznacie, że 80 ml raczej nie spotyka się w kremach do rąk. Duża pojemność idzie tutaj w parze z ogromną wydajnością, bo naprawdę odrobina kosmetyku jest w stanie nawilżyć nasze dłonie. Krem jest gęsty ale dobrze się rozsmarowuje, nie pozostawiając tłustej warstewki, czego osobiście nie lubię w tego rodzaju produktach. Nie lubię kiedy ręce są lepkie i tłuszczą wszystko, czego się dotknie. Tutaj nie ma tego problemu.
Zawartość znajduje się w metalowej tubie, z różową nalepką i małą, czarną zakrętką. Dodatkowo zamknięta jest w uroczym kartoniku, na którym znajdziemy wszystkie ważne informacje.
Piękne, przejrzyste i z klasą. Takie produkty wzbudzają zaufanie.
MOJA OPINIA
Według mnie jest to idealny krem do rąk, nie mam żadnych zastrzeżeń i chętnie wypróbuję inne wersje zapachowe.
ZALETY
- fantastyczny skład, masło shea na drugiej pozycji ( 20 % )
- proste, ładne opakowanie, z wszystkimi ważnymi informacjami
- cudowny, nienachalny zapach róży
- doskonale nawilża i pielęgnuje pozostawiając dłonie gładkie i miękkie
- gęsty, treściwy i niesamowicie wydajny
- szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstewki
WADY
Jedyną wadą może być dość wysoka cena jak na krem do rąk , ponieważ kosztuje 38,90 zł w sklepie firmowym. Jednak uważam, że za tak dużą pojemność, rewelacyjny skład , piękny zapach i brak parabenów, SLSów, i olejów mineralnych ,warto wydać każdą złotówkę.
Krem kupicie Tutaj.
Ja swój znalazłam w sklepie internetowym PACHNĄCA WANNA
Szczerze polecam zajrzeć do The Secret Soap Store ponieważ znajdziecie tutaj wszystko, czego dusza zapragnie jeśli chodzi o pielęgnację ciała.
Jakiś czas temu pisałam o dyniowej serii. Tym, którzy nie widzieli podaję link
Tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz