21 października 2016
Kulki Zapachowe Black Coconut Yankee Candle
Pierwszym moim zetknięciem z marką Yankee Candle były woski zapachowe. Oj, jak one mnie wciągnęły. Wciąż chciałam nowe zapachy i prawie tupałam nogami jak wiedziałam, że zostały wysłane :) Od nich zaczęła się moja miłość do tego rodzaju umilaczy.
Potem były świece, zawieszki samochodowe, akcesoria, a ostatnio firma znów zaskoczyła nowością w postaci kuleczek zapachowych.
Aby przyjrzeć im się bliżej, zdecydowałam się na zapach czarnego kokosa, który jako jeden z pierwszych zrobił na mnie takie wrażenie, że wciąż do niego wracam.
" Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: dojrzały kokos, egzotyczne kwiaty oraz drzewo cedrowe. "
Pisałam o nim TUTAJ
Wosk był słodką, uwodzicielską i zaskakującą kompozycją. Czy ten zachwyt znalazłam też w pachnących perełkach ?
Opakowanie jest przepiękne, plastikowy słoiczek z zapowiedzią wieczoru spędzonego w raju, ażurowym wieczkiem i równie ładnym kartonikiem.
Pojemność 170 g, wizualnie kulek jest bardzo dużo. Ale żeby do nich się dostać, trzeba najpierw zerwać ochronne sreberko.
Żelowe kulki od razu uwolniły swój aromat pachnąc bardzo intensywnie. Pomyślałam, że postawię opakowanie w sypialni w szafie, żeby nadać ubraniom delikatnego zapachu Czarnego Kokosa.
Mogę powiedzieć, że nie był to dobry pomysł, ponieważ odświeżacz stał tam kilka dni i nic nie było czuć. Powodem był brak ruchu powietrza, po porostu pudełeczkiem trzeba potrząsnąć od czasu do czasu, albo postawić w pomieszczeniu na wierzchu.
Ponieważ w domu wciąż palę woski lub świece zapachowe ( wiem, to maniactwo ) postanowiłam zabrać mojego kokoska do samochodu. I to był strzał w 10! Przy każdym wejściu do auta, czuję ten aromat. Nie nachalny, ale subtelny. Jednak zdecydowanie bardziej perfumowany niż wosk. Jak dla mnie za mocno perfumowany, bo gdzieś zatraca się ta słodycz mleczka kokosowego.
Kulki zapachowe będą świetnym rozwiązaniem do małych pomieszczeń, do łazienki, na przedpokój, do pokoju. Ja znalazłam mu mieszkanko w samochodzie i tam nam ze sobą dobrze :)
Po miesiącu czasu kulki nie zmniejszyły zbytnio swojej objętości, więc mogę powiedzieć, że wydajność takiego odświeżacza jest bardzo dobra.
Samo opakowanie jest dekoracyjne i przyjemne dla oka. Każdy zwraca na nie uwagę dopytując gdzie można kupić.
Jeśli zainteresowała Was nowość Yankee Candle to zarówno Black Coconut jak i inne zapachy w tym wydaniu dostaniecie w Pachnącej Wannie w cenie 28,00 zł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz