Z pomocą przychodzą nam różnego rodzaju peelingi, które mają działanie odblokowujące.
O jednym z nich dzisiaj opowiem.
YASUMI - RYŻOWY PEELING DO TWARZY
W tym niewinnie wyglądającym opakowaniu drzemie prawdziwa moc. Skuteczny w działaniu, a jednocześnie bardzo delikatny dla skóry. Ma kremową konsystencję, a średniej grubości drobiny delikatnie ścierają martwy naskórek, nie podrażniając nawet wrażliwej skóry.
Taki oczyszczający rytuał wystarczy wykonać raz lub dwa razy w tygodniu, aby cieszyć się wygładzoną i wyraźnie zdrowszą, dotlenioną cerą.
Peeling zawiera bogaty w antyoksydanty olej z otrębów ryżowych, który chroni przed wolnymi rodnikami, a jednocześnie zmiękcza i rozjaśnia skórę. Wzmacnia także włókna kolagenowe.
Masło Shea zapobiega nadmiernemu przesuszeniu i jest źródłem witamin A,E,F, które rewitalizują skórę. Olej jojoba oraz olej ze słodkich migdałów silnie odżywiają i poprawiają kondycję skóry, utrzymują jej prawidłowe nawilżenie, orz działają zmiękczająco i wygładzająco.
Kompleks Biowhite jest kombinacją ekstraktów roślinnych redukujących przebarwienia i rozjaśniających skórę. Sprawia, że staje się jasna i promienna.
Po wielotygodniowym masażu z użyciem ryżowego peelingu moja skóra stała się delikatna, wygładzona i zdrowo wyglądająca. Jest to idealny kosmetyk dla osób pragnących odżywić szarą, zmęczoną skórę, nadać jej witalności, promienności, a także dla osób, podobnie jak ja, borykających się z przebarwieniami. Nie stanie się cud i nie znikną one jak za dotknięciem różdżki, ale systematyczne stosowanie całej linii Rice pozwoli delikatnie ją rozjaśnić i optycznie wyrównać koloryt.
Ryżowy peeling do twarzy Yasumi ma delikatny, słodkawo - mleczny zapach, co bardzo uprzyjemnia aplikację. Jestem z niego naprawdę zadowolona i uważam, że jest to seria, która pozwoli poczuć się luksusowo w zaciszu własnej łazienki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz