29 maja 2017
Orientana Naturalny kremowy peeling do twarzy Papaja i Żeń-szeń indyjski
Peelingi to kosmetyki, które u mnie mają duże powodzenie. Używam ich regularnie i z namiętnością :)
Jakiś czas temu zakupiłam peeling polskiej marki Orientana, którą cenię za naturalne składy i receptury oparte na azjatyckiej pielęgnacji. Nie znajdziemy tutaj szkodliwej chemii, ale bogactwo ekstraktów roślinnych wspomagających i pobudzających naturalne funkcje skóry.
Wszystkie składniki pochodzą z czystych ekologicznie terenów Azji, a część roślin pochodzi z własnych upraw. Kosmetyki ORIENTANA powstają w dwóch fabrykach: w Indiach i na Tajwanie.
Filozofia marki
" Kosmetyki ORIENTANA - to kosmetyki naturalne bez parabenów, pochodnych ropy naftowej (parafiny, oleju mineralnego, wazeliny), silikonów, PEGów, szkodliwych barwników i sztucznych zapachów. Nasza wizytówka to restrykcyjnie sprawdzany skład.
Nasze kosmetyki oraz surowce, z których są tworzone nie są testowane na zwierzętach. Nie zawierają surowców zwierzęcych, wyjątek stanowi wosk pszczeli, kozie mleko i śluz ślimaka - pozyskiwane bez szkody dla zwierząt.
Nasze kosmetyki są przebadane dermatologicznie.
Co wyróżnia kosmetyki ORIENTANA? Stosujemy tylko naturalne, nieprzetworzone ekstrakty roślinne: tłoczone na zimno oleje roślinne, masła roślinne, świeże ekstrakty roślinne. Tak przygotowane kosmetyki, nie tracą swoich cennych wartości. Dzięki temu nasze produkty przywracają naturalne funkcje skóry, pobudzają jej metabolizm i odbudowę. Nie podrażniają i nie uczulają.Część z naszych kosmetyków przygotowywana jest ręcznie, w oparciu o sprawdzone receptury i wiedzę tradycyjnej medycyny azjatyckiej.
Staramy się, aby opakowania naszych kosmetyków były jak najprostsze - biodegradowalne lub podlegające recyclingowi, przez to przyjazne dla środowiska. Staramy się unikać podwójnych opakowań.
Nasza oferta skierowana jest nie tylko do osób chcących dbać o swój wygląd i zdrowie, lecz także do wszystkich, którym bliski jest model życia w zgodzie z naturą. "
Zdecydowałam się na Peeling z Papają i Żeń-szeniem indyjskim ponieważ jedną z jego funkcji jest rozjaśnienie przebarwień, z którymi walczę od kilu lat. Oprócz tego nawilża, wygładza, oczyszcza, regeneruje i dodaje skórze energii.
Miałam nadzieję, że zapach tego kosmetyku będzie bardzo soczysty jak to w zwyczaju mają preparaty z papają w składzie :) Jednak nie jest to peeling pachnący w ten sposób, raczej spotkamy się z aromatem kremowym i delikatną owocową nutką. Jest przyjemny również pod względem konsystencji i rozprowadzania na skórze twarzy. Pomimo jego kremowości, jaką nadaje mu masło shea, wyraźnie wyczuć można mocno zmielone drobinki ( pestki moreli i orzecha ). Natomiast olejki i ekstrakty z papai i żeń-szenia indyjskiego doskonale pielęgnują skórę twarzy.
Mimo pojemności 50g kosmetyk jest bardzo wydajny, wystarczy na wiele użyć. Potrzeba naprawdę niewiele na jednorazową aplikację. Drobinki są małe, ale bardzo ostre. Pierwszy raz jak użyłam peelingu, to bałam się, że porysuję sobie skórę. Jednak nic takiego się nie stało, fakt, że po zmyciu wodą skóra była lekko zaczerwieniona, ale na pewno nie podrażniona.
Peeling polecany jest do cery normalnej i powiem szczerze, że przy wrażliwej chyba bym zalecała ostrożność.
Podoba mi się opakowanie składające się z plastikowego słoiczka i kartonika. Wizualnie pierwsza klasa. Jednak czasem trudno zakręcić słoiczek kiedy wejdą tam drobinki.
Skład jest bardzo fajny :
Olej słonecznikowy – bogaty w fosfolipidy, karoten i witaminę E. Zmiękcza, wygładza i wzmacnia skórę. Ma działanie przeciwrodnikowe i przeciwzapalne.
Starte ziarno moreli – drobinki usuwające zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.
Starta łuska orzecha – drobinki usuwające zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka
Olejek z kiełków pszenicy – bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy, składniki mineralne, lecytyny, enzymy, fitosterole, karoteny. Doskonały dla skóry zniszczonej i zmęczonej.
Masło shea – bogate w kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, E i F - regeneruje i odnawia zniszczony naskórek. Wygładza i zmiękcza skórę jednocześnie chroniąc ją przed szkodliwymi czynnikami, m.in. promieniami UV. Stymuluje aktywność komórek do odmładzania. Łagodzi podrażnienia, przyspiesza procesy gojenia, niweluje reakcje alergiczne.
Ekstrakt z korzenia witani ospałej (ashwagandha) – posiada właściwości odmładzające, odżywcze i regenerujące.
Olej z migdała – zawiera wiele naturalnych substancji odżywczych, takich jak proteiny, sole mineralne oraz witaminy A, E, D i z grupy B przez co wpływa na jędrność i elastyczność skóry i opóźnia proces starzenia. Zawiera również kwasy linolowy i oleinowy, które zmiękczają naskórek i wzmacniają lipidową barierę ochronną skóry.
Ekstrakt z papai – chroni skórę przed produkcją melaniny, wybiela przebarwienia, wygładza skórę i nadaje jej zdrowy koloryt. Jest bogata w wiele substancji odżywczych, białek, minerałów i witamin. Dzięki papainie - enzymowi zawartemu w miąższu papai następuje eksfoliacja - oczyszczenie skóry z nadmiaru tłuszczu, martwych komórek naskórka, innych zanieczyszczeń.
Olejek z pestek grejpfruta – wspomaga wzrost i regenerację naskórka, wzmacnia, odżywia i napina skórę, oczyszcza i ściąga rozszerzone pory, dział antyseptycznie, odświeża, orzeźwia i tonizuje naskórek, ogranicza tworzenie się zmarszczek.
Olejek sezamowy – silnie antyoksydacyjny. Likwiduje wolne rodniki, które niszczą kolagen i elastynę w tkance łącznej skóry właściwej.
Olejek szafranowy – to jeden z najsilniejszych antyutleniaczy od tysięcy lat zanany w Azji jako środek przeciwko starzeniu neutralizujący działanie wolnych rodników, a wszystko dzięki zawartych w nim dwóch aktywnych środków: safranalu i krocynie.
Olejek z awokado – Głęboko penetrujący i nawilżający o wysokich właściwościach antyoksydacyjnych. Zawiera witaminy A, D, E, witaminy z grupy B, lecytynę. Zawiera dużą ilość naturalnych fitosteroli. Stymuluje metabolizm kolagenu, wspomaga regenerację tkanki łącznej, przyspiesza proces gojenia i łagodzi stany zapalne.
Olejek z drzewa sandałowego – działanie przeciwbakteryjne, relaksujące, zwalcza uczucie swędzenia, koi.
Olejek z ziaren marchwi - Szczególnie polecany do cery dojrzałej starzejącej się. Intensywnie regeneruje, nawilża i natłuszcza skórę.
Jestem bardzo zadowolona z peelingu. Stosuje go 2 razy w tygodniu i ładnie oczyszcza i wygładza moją skórę. Nie zauważyłam jakoś specjalnie rozjaśnienia przebarwień, ale sama myśl o tym, że w jakiś sposób z nimi walczy daje pozytywnego kopa.
Skóra po zastosowaniu jest miękka, odżywiona i fajnie, że peeling działa mechanicznie ścierając martwy naskórek, oraz rozpuszcza go za pomocą enzymów z papai. Takie działanie przynosi dobre efekty.
Rozprowadzamy go na mokrej, oczyszczonej skórze, chwilę masujemy i spłukujemy wodą.
Kosmetyk można dostać min. w sklepie internetowym chokchok.com.pl
Marka Orientana rozkochała mnie w sobie, więc możecie się spodziewać wielu recenzji ich kosmetyków.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz