Maseczki w saszetkach to dobre rozwiązanie w podróży, kiedy ograniczamy nasz bagaż, a jednoczenie nie musimy rezygnować z produktów do pielęgnacji. Jest to też fajna opcja żeby poznać się z daną marką, sprawdzić czy odpowiada potrzebom naszej skóry.
Maseczki MultiBiomask marki Maurisse to specjalnie zaprojektowane kosmetyki, aby sprostać różnym potrzebom.
Każda saszetka podzielona jest na 2 części, a w każdej z nich mamy inną maseczkę. I tutaj zaczyna się zabawa, ponieważ możemy ją nałożyć na dwa sposoby. Pierwszy sposób to nałożyć oddzielnie maseczkę oczyszczającą na czoło, nos i brodę, a maseczkę nawilżającą lub łagodzącą na policzki, pod oczy i na szyję. Sposób ten jest dobry, kiedy potrzebujemy innego działania na określone partie twarzy. Wtedy maseczka zadziała aktywnie oczyszczając miejsca tego wymagające, a nawilżając lub kojąc pozostałe części twarzy. Trzymamy kosmetyk na skórze 20 minut, po czym zmywamy wodą.
Z drugiego sposobu możemy skorzystać, kiedy nasza skóra potrzebuje delikatnego oczyszczenia, a jednocześnie nawilżenia, czy złagodzenia podrażnień. Wtedy zginamy saszetkę na pół i rozcinamy pośrodku wyciskając jednocześnie obie maseczki, mieszając je ze sobą i taką jednolitą warstwę nakładamy na całą twarz na około 10 minut.
Jeśli o mnie chodzi, to skorzystałam z oddzielnej aplikacji.
MASECZKA ŁAGODZĄCO - OCZYSZCZAJĄCA
Skierowana jest do skóry wrażliwej, delikatnej i skłonnej do podrażnień.
Maska Łagodząca głęboko odżywia, koi, łagodzi podrażnienia i neutralizuje zaczerwienienia. Ekstrakt z Białej Lilii wycisza, odstresowuje i wygładza skórę, przywracając jej świeży i promienny wygląd.
Maska Oczyszczająca dzięki zawartości Aktywnego Węgla z pędów bambusa, skutecznie usuwa zanieczyszczenia, zapobiega powstawaniu zaskórników i reguluje wydzielanie sebum. Naturalna Glinka eliminuje toksyny z porów skóry, pozostawiając je czyste i zwężone.
MASECZKA NAWILŻAJĄCO - OCZYSZCZAJĄCA
Przeznaczona jest do skóry suchej i mieszanej.
Maska Nawilżająca dogłębnie nawilża i wygładza skórę, zapobiegając utracie jej elastyczności dzięki Japońskim Algom Wakame, bogatym w mikroelementy i minerały takie jak: żelazo, sód, potas, wapń oraz witaminy z grupy B. Działa odmładzająco, poprzez pobudzanie fibroblastów odpowiedzialnych za produkcję kolagenu. Skutecznie ujędrnia i regeneruje naskórek.
Maska Oczyszczająca dzięki zawartości Aktywnego Węgla z pędów bambusa, skutecznie usuwa zanieczyszczenia, zapobiega powstawaniu zaskórników i reguluje wydzielanie sebum. Naturalna Glinka eliminuje toksyny z porów skóry, pozostawiając je czyste i zwężone.
Obie maseczki pozbawione są parabenów, olejów mineralnych i alkoholu.
Maseczki MultiBiomask nie oczyściły mojej skóry w jakiś super zauważalny sposób, ale na pewno ją nawilżyły i rozświetliły. Po ich zmyciu skóra była miękka, delikatna, elastyczna i promienna. Przy ekonomicznej aplikacji każda wystarczy na 2 użycia, ponieważ 2x4 ml to wcale nie tak mało. Dolna część oczyszczająca jest identyczna w obu maskach, różni je tylko górna część: lawendowa- kojąca, zielona - nawilżająca. Kosmetyk przyjemnie pachnie, nie zastyga, ma lekką, delikatnie kremową konsystencję i satysfakcjonujące działanie na skórę.
Dostępne są w drogeriach Rossmann w cenie 2,99 zł.
Myślę, że jeszcze nie raz po nie sięgnę, ale także po inne produkty MultiBiomask
Znacie te maseczki ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz