Niedawno pisałam o ślicznym cushionie z limitownanej edycji Eternal Love Hello Kitty koreańskiej marki ATEX, a dzisiaj przychodzę z kolejnym produktem z tej uroczej limitki - kremem przeciwsłonecznym.
SUN CREAM SPF47 PA++ ETERNAL LOVE ATEX
Krem ma pojemność 50 ml i zamknięty jest w białej tubie z wizerunkiem Hello Kitty. Tubka jest estetycznie wykonana, zaklejona była sreberkiem, a dodatkowo umieszczona w kartoniku. Niestety nie za wiele mogę napisać o składzie, ponieważ nie jestem w stanie przeczytać krzaczków, a nie znalazłam składu w wersji angielskiej. Jedynie czego się doszukałam, to zdjęcie składników aktywnych na stronie producenta.
W każdym bądź razie krem zużyłam do końca i jest to jeden z moich ulubionych produktów z filtrem. Ze względu na tendencję do przebarwień, używam kremów SPF 50 przez cały rok, a Hello Kitty stoi wysoko w rankingu.
Krem ma fajną konsystencję, którą łatwo się rozprowadza na skórze, nie bieli, nie powoduje świecenia się, a wręcz przeciwnie, lekko ją matuje. Szybko się wchłania, przyjemnie pachnie i nie pozostawia wyczuwalnego filmu. Po chwili od jego nałożenia można wykonać makijaż. Wysoki filtr daje satysfakcjonującą mnie ochronę. Krem nie zapycha, nie podrażnia i jest poręczny w użyciu. Można go zmieścić w torebce i smarować także ramiona plecy itp. Polubiłam się z nim bardzo i na pewno do niego wrócę, o ile jeszcze będzie dostępny, bo jak pisałam jest to limitka. Na pewno jest do kupienia na stronie RoseRoseShop w cenie $7,03 oraz na ebayu.
Przyznaję, że do jego zakupu skusiło mnie opakowanie, ale zaryzykowałam kupno mało znanej marki i nie żałuję. Zarówno cushion, jak i krem przypadły mi do gustu, a opakowania rozczulają.
Czyż nie są urocze ?
Może uda mi sie go gdzieś trafić.
OdpowiedzUsuń