23 marca 2019
Felicea - polskie naturalne kosmetyki kolorowe
W lutym miałam okazję uczestniczyć w blogerskim spotkaniu NATURE OF WOMAN
Jednym z punktów programu było spotkanie z Anią, właścicielką marki FELICEA.
FELICEA to polska marka naturalnych kosmetyków kolorowych. W jej ofercie znajdziecie szereg produktów pozwalających zrobić piękny makijaż, oraz demakijaż :) Od niedawna pojawił się w sprzedaży właśnie olejek do demakijażu.
Na spotkaniu każda z nas otrzymała kilka flagowych kosmetyków, a w tym wyżej wymieniony olejek i nowość- maskarę, całkowicie naturalną! Do wyboru są dwa rodzaje szczoteczek - silikonowa i klasyczna nylonowa.
Muszę dodać, że ceny wszystkich kosmetyków Felicea nie przekraczają 39,00 zł, co sprawia, że każda z nas może sobie na nie pozwolić.
Wszystkie kosmetyki są bezglutenowe, a dodatkowo te prasowane również wegańskie.
Podoba mi się w marce to, że z klientkami są całkowicie szczerzy, podając skład każdego produktu, wyszczególniając nawet najmniejsze ilości użytych komponentów.
NATURALNA MASKARA
Każda z nas mogła sobie wybrać jaki rodzaj szczoteczki chce przetestować. Ja wybrałam silikonową, bo takie preferuję. Składniki roślinne i mineralne wchodzące w skład kosmetyku jednocześnie wzmacniają i pielęgnują nasze rzęsy. Za pomocą tej maskary możemy wykonać bardzo naturalny makijaż. No i właśnie tutaj mam z nią malutki problem. Ponieważ mam rzęsy krótkie to, aby zyskały zadowalający mnie efekt, muszę się nią sporo namachać. Wiadomo, że rano człowiek się spieszy i zależy mu na szybkim i ładnym makijażu. Maskara mimo nadania rzęsom pięknej i głębokiej czerni wymaga wielu warstw. Dlatego wiedząc, że ma ona świetny skład nakładam ją na rzęsy najpierw, a potem poprawiam inną. Tym sposobem pielęgnuję rzęsy i nadaję im gęstości i długości. Kiedy nie muszę się spieszyć, to chętnie nią pracuję. Maskara u mnie w ogóle się nie kruszy, nie rozmazuje, a więc jej trwałość oceniam bardzo wysoko.
Szczegółowy skład maskary znajdziecie na stronie producenta.
NATURALNA KREDKA DO OCZU
W ofercie marki jest 6 odcieni do wyboru. Ja trafiłam na #63 Błękit Oceanu. Jestem bardzo zadowolona, ponieważ często podkreślam oczy granatem. Kredka okazała się rewelacyjna! Niesamowicie napigmentowana, miękka w użyciu, trwała i po prostu śliczna. Trzyma się na oku calutki dzień, nie rozmazuje się i nie "znika" jak to często bywa w przypadku miękkich kredek. Jetem nią zachwycona, a przede wszystkim pod wrażeniem tak rewelacyjnej intensywności koloru. Tym bardziej, że do jej stworzenia użyto naturalnych barwników i miki nadającej połysk.
Jeśli interesuje Was skład kredki to znajdziecie go na stronie producenta.
NATURALNY CIEŃ DO POWIEK
Ten cień jest fantastyczny! Kocham szarości i cieszę się, że dostałam do przetestowania odcień #126 Wulkaniczny Piasek. Cień ma fajną pigmentację, cudnie rozprowadza się na powiece, nie osypuje się, jest trwały i naniesiony na bazę wytrzymuje calutki dzień bez straty na jakości :) Dawno nie miałam cienia, który wytrzymałby tyle godzin przy mojej pracy. Tak więc to coś znaczy.
Jego konsystencja jest leciutka, miękko i aksamitnie się prowadzi, łatwo się blenduje i do tego pielęgnuje powiekę za sprawą witaminy E, krzemionki, oleju sojowego i ekstraktu z bambusa. Mówię Wam-cudo! Chętnie wypróbowałabym je wszystkie <3
Inne kolory zobaczycie tutaj
NATURALNY OLEJEK DO DEMAKIJAŻU
Jest to kosmetyk wegański, nie posiada konserwantów, parabenów i jak wszystkie inne kosmetyki Felicea pozbawiony jest glutenu i nie jest testowany na zwierzętach. Wspaniały skład: olej z nasion słonecznika, z nasion winogron, olej ze słodkich migdałów, rycynowy, z nasion bawełny i masło shea. Zapach jest bardzo naturalny, olejowy. Kosmetyk świetnie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia. Jest niezwykle delikatny dla moich wrażliwych oczu, nie podrażnia ich kompletnie. Olejek nie tylko oczyszcza, ale dzięki naturalnym składnikom doskonale odżywia i pielęgnuje skórę. Jestem z niego bardzo zadowolona, podoba mi się również to, że można nim wykonać masaż twarzy. Jeśli szukacie dobrego kosmetyku do demakijażu twarzy, to warto o nim pomyśleć.
Kosmetyki Felicea mają bardzo ładne, białe opakowania z zielonym listkiem. We mnie jakoś wzbudzają zaufanie. Kosmetyki są wydajne, bezpieczne w użyciu i odpowiednie nawet w przypadku wrażliwej skóry. Mają mega pigmentację i są wydajne, a przede wszystkim to nasza polska marka ! Możemy być dumne!
Dziękuję bardzo za możliwość przetestowania kosmetyków, mój apetyt został rozbudzony :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Markę znam oczywiście z blogów, ale niczego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWarto ją poznać, mnie zachwyca :)
UsuńMoże się poprawiły, bo kiedyś miałam i nie zachwyciły ;)
OdpowiedzUsuńCo używałaś Dorotko ?
UsuńChętnie bliżej poznam :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto :)
UsuńSłyszałam o tej marce, w sumie to poznałam ją właśnie na blogach. Ale jakoś nie miałam jeszcze styczności "osobistej" z jej kolorówką.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co byś wybrała dla siebie :)
UsuńNie znam tej marki, właściwie to pierwszy raz o niej słyszę. A bardzo zaciekawiła mnie idea naturalnych kosmetyków do makijażu. Najbardziej chyba zainteresował mnie tusz do rzęs. Ciekawa jestem jak sprawdziłby się na moich rzęsach.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa Twojego zdania <3
OdpowiedzUsuńMarki nie miałam okazji przetestować.Aż jestem w szoku,że ceny są naprawdę przystępne i to,że wspieramy polskiego producenta.Naturalna kredka czy tusz to dla mnie duże zaskoczenie,naturalne olejki do demakijażu można szybciej spotkać.Także było to owocne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńCzekam jeszcze aż powstanie podkład do twarzy, bo mocno mnie ciekawi jak się będzie sprawdzał :)
UsuńOd dawna je oglądam, ale sama nigdy nie używałam, może na coś się skuszę choć w kolorówce zazwyczaj ograniczam się do podkładu mineralnego, reszta to raczej klasyka.
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze teraz ciekawią pomadki i błyszczyki, więc pewnie na nie się skuszę :)
UsuńTusz wygląda bardzo ciekawie, również preferuję silikonowe szczoteczki 😉
OdpowiedzUsuńMoje rzęsy lepiej wyglądają po silikonowych :)
UsuńTe świeczki-motylki mają genialny kolor i kształt.
OdpowiedzUsuńTen olejek do demakijażu i tusz do rzęs chętnie bym poznała ;)
OdpowiedzUsuń