12 czerwca 2019

Mitomo - japońskie maski w płacie z serii Ukiyo-e


Maski w płacie stosuję regularnie, sprawiają mi wiele radości, a poza tym jest to szybka i niebrudząca metoda na dostarczenie skórze porcji nawilżenia, odżywienia i często rozświetlenia.
Czasem trafiam na produkty przeciętne, o których nie mam nawet ochoty pisać. Jednak zdarzają się perełki, o których mogłabym mówić na okrągło.

Marka MITOMO produkuje i dystrybuuje wysokiej jakości kosmetyki  Beauty & Healthcar. W swojej ofercie posiada ok 30 różnych masek stanowiących 4 wspaniałe kolekcje. Wszystkie produkowane są na bazie naturalnych składników.

Dzisiaj opowiem o serii UKIYO-E składającej się z 3 masek o działaniu przeciwzmarszczkowym,  ujędrniającym i regenerującym. Maski posiadają przepiękne opakowania z historią. Ryciny, jakie tutaj widzicie to inspiracja sztuką przedstawiającą  w dosłownym znaczeniu "obrazy ulotnego świata"
Szczerze mówiąc są to chyba najpiękniejsze opakowania masek, jakie używałam do tej pory. Nie są infantylne, kolorowe, krzykliwe. Grafika zdecydowanie przyciąga oko.

W składzie każdej maski znajdziemy takie składniki aktywne jak: kwas hialuronowy, aloes, lithospermum offficinale ( nawrot lekarski ), koenzym Q10, czy kolagen. 

Co jest jeszcze ważne, to płat, z którego zostały wykonane. Tencel - włókno o właściwościach antybakteryjnych, jego naturalne właściwości dają skórze oddychać, pochłaniają wilgoć i nie dają szans bakteriom.
Poza tym płat daje się perfekcyjnie rozłożyć na twarzy, nie jest ani za duży, ani za mały. Już dawno nie miałam tak świetnie dopasowanej maski, a do tego genialnie cienkiej i przyjemnej w dotyku. Cienkiej, ale niezmiernie wytrzymałej.


Jeśli chodzi o działanie, to jestem nimi zachwycona. Serum jest gęste i nie spływa ze skóry, ani nie kapie w momencie rozkładania. Jest treściwe, przez co maska bardzo długo zachowuje wilgoć. Po 30 minutach trzymania, zdejmowałam ją wciąż mokrą.
Każda z masek dała mi niesamowite odżywienie i nawilżenie. Efekty były widoczne zaraz po zdjęciu płatu i utrzymywały się przez dwa dni. To jest bardzo dobry wynik, skóra była tak nasączona składnikami odżywczymi, że nie potrzebowałam już nakładać kremu.

Pierwsza, po którą sięgnęłam, to maska z kolagenem i lithospermum officinale. 


Chyba dlatego, że miała najwięcej różu na opakowaniu:)
Każdy, kto szuka mocnego nawilżenia i wygładzenia skóry, powinien sięgnąć po tą maseczkę. Zdecydowanie jest to kosmetyk, jaki można zastosować przed większym wyjściem, skóra po niej jest po prostu piękna, rozświetlona i cudownie gładka. Makijaż na niej powinien trzymać się rewelacyjnie. Robiłam ją wieczorem, więc nie maiłam okazji się o tym przekonać. To jest moja najulubieńsza maska z całej serii, po niej zauważyłam najlepsze efekty.  Miała śliczny kwiatowy zapach!
Dostępna tutaj

Kolejna, to maska z kwasem hialuronowym i lithospermum officinale

 
Ta maska pachniała najpiękniej, maiła owocowy-kwiatowy zapach, dość mocno wyczuwalny i przyjemny. Przyniosła równie wspaniałe efekty nawilżenia i odżywienia, co poprzedniczka. Do tego wyczuwane było jej kojące działanie, a po zdjęciu wyrównany koloryt i rozjaśnienie skóry. Te maski potrafią zrelaksować jednocześnie zapewniając bogatą pielęgnację.
Dostępna tutaj


Maska z koenzymem Q10 i lithospermum officinale to już ostatnia z serii Ukiyo-e. Po niej zauważyłam najmniejsze zmiany na skórze, ale być może dlatego, że poprzednie ją świetnie odżywiły. Jednakże nie mogę na nią powiedzieć złego słowa, bo rozjaśniła skórę i sprawiła, że stała się ona promienna i mocno nawilżona. Miała najmniej kwiatowy zapach z całej trójki.
Dostępna tutaj


Czyż te opakowania nie są piękne? Mogę patrzeć na nie non stop.

Płat posiadał również płatki na oczy. Jeśli chcemy się zrelaksować leżąc, to można nałożyć je na zamknięte powieki. Ja skupiłam się na skórze pod oczami, gdzie potrzebowałam solidnej dawki wygładzenia i nawilżenia. I dostałam to w pakiecie :)
Po zdjęciu maski wystarczy wklepać pozostałe serum, a skóra szybko staje się jędrna, sprężysta, jak po dobrym zabiegu w SPA. Serum wchłania się całkowicie, nie pozostawia klejącej, ani tłustej warstwy. Maski idealnie sprawdzą się zarówno rano, jak i wieczorem. 

Każda z nich jest wyjątkowa, ale wszystkie wspaniałe. Maski dostępne są na stronie MITOMO.PL
w cenie 13,99 zł.  Polecam serdecznie.


Maseczki mogłam testować dzięki programowi Ambasadorskiemu MITOMO.PL, za co bardzo dziękuję. Spisały się na medal.



24 komentarze:

  1. Jak kiedys sie na nie natkne, to na pewno wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że ostatnio te maski są bardzo popularne na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, że program ambasadorski jest wdrażany 😊
      Jednak szczerze polecam bo są rewelacyjne 💗

      Usuń
  3. Chętnie wypróbuję jak je spotkam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja też, a szczególnie jak dają się tak pięknie dopasować i efekty są od razu zauważalne.

      Usuń
  5. Uwielbiam takie maski
    Chętnie bym je wyprobowala

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo o tych maskach na blogach :) Wszyscy polecają, chętnie i ja bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo dziewczyn dostało się do Programu Ambasadorskiego, więc to pewnie dlatego. Mimo wszystko maski są genialne i moja opinia nie ma nic wspólnego z tym, że je dostałam. Polecam każdą <3

      Usuń
  7. Opakowania tych masek są rzeczywiście prześliczne, takie kobiece! Chciałabym tez przekonać się na własnej skórze, jak dopasowałby się płat do mojej twarzy ;-) Zainteresowała mnie zwłaszcza maska z kwasem hialuronowym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemnie się je nakładało, można było fajnie je dostosować, a serum nie skapywało jak to często bywa w innych maskach.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Te maseczki chodzą za mną już od dawna! Na pewno przy zastrzyku gotówki się na nie skuszę, bo prezentują się przepięknie - totalnie w moim stylu! I mega jestem ciekawa jak sprawdzą się na mojej skórze :)
    Pozdrawiam,
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się zarejestrować jako klient. Na pierwsze zakupy jest chyba 20% rabatu :)

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam maski tej firmy i przyznam, że bardzo je polubiłam. Lubię taką ekspresową pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie wypróbuję te maski, już zapisuję w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Thanks for sharing, nice article!. Thank you.
    khi đến với Proship khách hàng sẽ được sử dụng những dịch vụ với chất lượng tốt nhất như: vận tải bắc nam, dịch vụ bốc xếp, chuyển phát nhanh, cho thuê xe tải, ship cod,... cùng với đó là thời gian nhanh chóng, an toàn tuyệt đối, đặc biệt là tiết kiệm chi phí.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam maski na płachcie. Tych nie miałam, ale są przepiękne opakowanie <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne, chętnie bym kupiła

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam o tych maseczkach, ale zachęciłaś mnie do ich kupna :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    https://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń