25 października 2019

Jesienne zapachy wosków Goose Creek Candle

Pewnie większość z Was jesienią rozpoczyna sezon na świece i woski zapachowe. U mnie trwa on prawie cały rok, choć tym razem latem trochę mniej paliłam woski, więcej świece na tarasie.
Chłodne i coraz krótsze wieczory stają się nostalgiczne i aż zachęcają do otulenia się kocykiem, z kubkiem gorącej herbaty lub kakao i dobrą książką. Światło świec jest takie przytulne i klimatyczne, jednak lubię także sięgnąć po woski, które wypełniają aromatem cały dom, a różnorodność kompozycji pozwala sięgnąć każdego dnia po coś innego.

Praktycznie wszystkie zapachy, którymi otaczam się w domu, pochodzą z PACHNĄCEJ WANNY
Przedstawię Wam dzisiaj moje 3 propozycje bardzo związane właśnie z tą porą roku, czyli jesienią.

CRUNCHY LEAVES


Uwielbiam ten aromat. Jest to zapach soczystych jabłek z nutą cynamonu podkręcającą kompozycję. Zdecydowanie bardziej owocowy niż liściowy. Słodkawy, troszkę drzewny, jednak prym wiodą tu owoce. Jabłka, mandarynki i czarna porzeczka to królowe podporządkowujące śliwkę i cynamon. Cedr, dąb i bursztyn dają piękne tło w tej aromatycznej podróży.
Moc bardzo dobra, pięknie się rozwija.
Każdej jesieni muszę mieć go na nowo. Mam nadzieję, że nie wycofają z oferty :)

NUTY GŁOWY: czarna porzeczka, jabłko, mandarynka
NUTY SERCA: śliwka, cynamon, gałka muszkatołowa
BAZA: drewno cedrowe, kora dębu, bursztyn

AUTUMN IN AMSTERDAM


 Moim marzeniem jest właśnie zwiedzenie Amsterdamu jesienią i mam nadzieję, że na drugi rok uda mi się to marzenie spełnić :)
Wosk ma śliczny niebieski kolor i etykietę zabierającą nas w jesienną podróż do Amsterdamu. Widok piękny, złota jesień, kanał i rower, mogę powzdychać <3
Na pierwszy plan zdecydowanie wysuwają się jabłka okraszone cukrową pierzynką. Zapach niebanalny, wręcz nowy w odsłonie. Nie jest on jak dla mnie typowo jesienny, który kojarzy się właśnie z mokrymi liśćmi, cynamonem, bardziej przypomina mi jabłkową watę cukrową, o ile taka istnieje. Słodkie, perfumowane owoce. Jest przytulnie, ale moc jakaś kiepska. Do kominka musiałam wrzucić aż dwie kostki wosku, żeby cokolwiek rozeszło się po domu. Zapach na pewno intryguje i nie wiem, czy wcześniej zetknęłam się z tego rodzaju kompozycją.

Nuty głowy: cytrusy, czarna porzeczka, jabłka
Nuty serca: jeżyny, suche drewno
Nuty bazy: drewno sandałowe, delikatne przyprawy

AUTUMN



Kolejna propozycja na jesienne wieczory od Goose Creek Candle to wosk zapachowy o idealnej nazwie "Autumn"
Jestem nim oczarowana, jest bardzo intensywny, bogaty w olejki eteryczne i tak przyjemny, że paliłam go dzień w dzień przez okrągły tydzień.
Wosk ma śliczną etykietę, uwielbiam spacery po parku właśnie o tej porze roku, kiedy słońce pięknie świeci, a mokre liście mają swój specyficzny zapach. I ten właśnie zapach czuję w tym aromacie. Przeplata się on gdzieś pomiędzy jabłkami i cynamonem, a także odrobiną goździków. Dziwne, że zamiast pomarańczy, wyczuwam jabłka, ale rzeczywiści tu one są obecne. Wosk ma dobrą moc i ładny, żółty kolor. Jest świeży, soczysty i idealnie kojarzy się z jesienią, właśnie taką z etykiety.

Nuty głowy: liście herbaty, przyprawy korzenne
Nuty serca: kwiat pomarańczy, jesienne liście
Baza: kora brzozy, delikatny cynamon




 Każdy z tych wosków ma cudną etykietę, fajny kolor i interesującą kompozycję. Z intensywnością jest różnie, ale każdy warto poznać. Który najpiękniejszy? To kwestia gustu i tego, co wyczuwa Wasz nos, jednak jeśli o mnie chodzi faworytem zdecydowanie zostaje pierwszy, szelest liści podczas spaceru po parku to najpiękniejsze uczucie <3

Wolicie woski czy świece?

10 komentarzy:

  1. Autumn in Amsterdam miałam w świecy i potwierdzam kiepską moc :( Moim faworytem spośród tej trójki jest Autumn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to dobrze że nie skusiłam się na zakup tej świecy 🙈

      Usuń
  2. Ja bym się na jakiś skusił by podbić jesienny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejku, tak dawno nie paliłam już świec i wosków :( Muszę do tego rytuału koniecznie wrócić, brakuje mi tego! A teraz jesienną porą i zimową to coś wspaniałego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem najładniejsze kompozycje są właśnie teraz ❤

      Usuń
  4. Warto sobie umilić wieczory przyjemnymi zapachami :) Każdy trzeba wypróbować i przekonać się na własnej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba musiałabym przyłożyć opakowanie do nosa by stwierdzić, który z tych zapachów najbardziej mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń