10 kwietnia 2020
BIOUP Eliksir rewitalizujący Mango Energy
Do eliksiru, o którym dzisiaj napiszę, wzdychałam od dłuższego czasu. A kiedy zrobiłam zamówienie w Krem de la krem i dostałam próbkę do przetestowania, przepadłam na całego. Wiedziałam, że prędzej czy później eliksir będzie mój!
I kiedy otwierając kremowy box walentynkowy, znalazłam tam 15 ml buteleczkę pełną energetycznego szczęścia, wiedziałam, że warto marzyć!
Kosmetyki BioUp wspierają skórę zgodnie z jej naturalnym rytmem. Większość surowców wykorzystanych przy tworzeniu tych produktów ma certyfikację organiczną lub nawet Ecocert.
Wiele składników w recepturach to surowce rodzime – czyli pochodzące z roślin rosnących lokalnie – na terenie Polski i Europy.
Kosmetyki BioUp tworzone są z myślą o kobietach, które pragną zachować młody wygląd skóry i chcą wspierać jej naturalne funkcjonowanie. Tworzone są z naturalnych składników o małym stopniu przetworzenia, pochodzących ze sprawdzonych źródeł. Formuły są wynikiem wielu prób i przemyśleń, które prowadzą do powstania przemyślanych i skutecznych kosmetyków. Są to produkty wegańskie, wytwarzane w Polsce, bezpieczne i produkowane w małych partiach - dla zachowania świeżości.
ELIKSIR REWITALIZUJĄCY MANGO ENERGY
To najpiękniej pachnący soczystym, orzeźwiającym mango, kosmetyk, jaki miałam okazję używać.
Ma on żółto-pomarańczowy kolor i lekką wodno- żelową konsystencję, z niewielką zawartością fazy olejowej. Można ją zauważyć na pipetce i podczas nanoszenia na skórę. Jednak faza jest praktycznie niewyczuwalna, a już na pewno nie zostawia tłustej warstwy. Eliksir wchłania się szybko, pozostawia skórę delikatną, rozświetloną i idealnie przygotowaną pod makijaż. Zapach tego serum jest niesamowity, mam wrażenie jakbym miała do czynienia z jakimś sorbetem. Nie spotkałam się do tej pory z tak niesamowicie energetycznym kosmetykiem o realistycznym zapachu mango.
Głównym działaniem tego eliksiru jest rewitalizacja i przywrócenie nawilżenia skórze. Idealnie sprawdzi się w przypadku skóry suchej, poszarzałej i dojrzałej. Pięknie ją rozświetla, nawadnia i wyrównuje koloryt. Kosmetyk nie tylko nawilża, ale także wiąże wodę w głębszych warstwach skóry i zapobiega jej utracie tworząc warstewkę ochronną. Dba o to trójcząsteczkowy kwas hialuronowy wraz z kompleksem pochodnych ksylitolu.
To lekkie serum stworzone na bazie naturalnych składników z dużą zawartością ekstraktów z owoców, w tym jabłka, mango i granatu jest nie tylko pieszczotą dla skóry, ale także dla zmysłów. Każdego ranka mam wrażenie, że moja skóra dostaje pyszną porcję energetycznego witaminowego koktajlu. Staje się promienna, gładka, rześka i szczęśliwa.
Serum można stosować rano i wieczorem, pod krem, olej lub samodzielnie. Idealnie współgra z minerałami, dlatego głównie stosuję je rano.
W tym kosmetyku nie można się nie zakochać.
Składniki aktywne:
Ekstrakt z korzenia lukrecji, ekstrakt z mango oraz glukonolakton to składniki wpływające na koloryt cery – jego ujednolicenie, delikatne działanie depigmentujące i rozjaśniające, a także odświeżające wygląd skóry.
Ekstrakt z owoców granatu pobudza i stymuluje syntezę kolagenu, a wraz z olejem z nasion opuncji figowej wykazuje działanie przeciwstarzeniowe i wpływa na regenerację komórek skóry.
Ekstrakt z owoców jabłoni – skarbnicy witamin – zapewnia skórze witaminy z grupy B, witaminę C, ale również naturalne delikatne kwasy AHA – oczywiście w bezpiecznej “owocowej” dawce. Pobudza odnowę naskórka, wygładza, odświeża wygląd skóry.
Skwalan z trzciny cukrowej, wyciąg z drożdży, delikatny olej migdałowy oraz organiczny olej jojobazapewniają dodatkowe wygładzenie, uelastycznienie i ułatwiają głębsze wniknięcie substancji odżywczych zawartych w Eliksirze.
Istotnym składnikiem aktywnym jest Glyceryl Glucoside – o szerokim działaniu anti-aging i wspierającym odnowę komórek. Wpływa on rewitalizująco na starsze komórki skóry stymulując ich metabolizm i sprawia, że zaczynają działać jak młodsze – a więc wykazuje rzeczywiste działanie odmładzające. Naturalna roślinna witamina E jako silny antyoksydant również dba o zatrzymanie (lub przynajmniej spowolnienie) procesów starzenia w skórze.
Serum o pojemności 30 ml kosztuje ok. 100 zł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brzmi cudownie 😊
OdpowiedzUsuńI taki jest :)
UsuńAle mnie zaciekawiłaś samym opisem zapachu:)
OdpowiedzUsuńJeszcze do tej pory żaden kosmetyk, jakiego używałam do pielęgnacji twarzy, nie miał tak soczystego zapachu mango, więc naprawdę jest warty wypróbowania.
UsuńJuż go uwielbiam za tą pipetę ! :)
OdpowiedzUsuńPipeta robi robotę :)
UsuńNie znma ale wyglda dojc fajnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, a działa jeszcze lepiej :)
UsuńZ chęcią wypróbowałabym to serum :)
OdpowiedzUsuńJa po przetestowaniu próbki, wiedziałam, że chcę więcej :)
UsuńBrzmi świetnie. Narobiłaś mi smaka na niego. Lista składników jest idealna.
OdpowiedzUsuńGenialny kosmetyk, aż żal mi, że się kończy :(
UsuńNie znam tego kosmetyku, ale wydaje się całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńZapach jest niesamowity i pięknie rozświetla skórę :)
UsuńDrogie serum ale jest warte zakupu :)
OdpowiedzUsuń