Mgiełka jest świetnym uzupełnieniem wód toaletowych z linii Flowers NOU.
Jest zdecydowanie lżejsza i delikatniejsza, dlatego można spryskiwać
ciało kilkukrotnie w ciągu dnia. Lubię nią także pryskać pościel,
pachnie wtedy bardzo świeżo i przyjemnie.
Mgiełka ma pojemność 200 ml i śliczną szatę graficzną, liście i kwiaty oraz cytrusy, bardzo fajny botaniczny motyw.
NOU Bergamot wspaniale odświeża i koi zmysły. Zostawia na ciele
orzeźwiający zapach cytrusów i bergamotki, doprawione wonią kardamonu i
zielonych listków. Łagodności dodają jaśmin, zielona herbata, irys i
lilia, a ciepła drzewo cedrowe i piżmo.
NUTY ZAPACHOWE:
nuta głowy: cytryna, bergamota, kardamon, zielone liście
nuta serca: jaśmin, zielona herbata, irys, lilia
nuta bazy: drzewo cedrowe, piżmo
Mocnym atutem jest tutaj zdecydowanie atomizer, który rozpyla delikatną
mgiełkę, nie chlapie, ani nie robi plam na ubraniach. Mamy też pewność,
że leżąc, nic się z butelki nie wyleje.
Sam zapach jest bardzo przyjemny, świeży, orzeźwiający, ale ma także
męskie nuty. To połączenie mocno przypadło mi do gustu i chętnie używam
mgiełki właśnie teraz jesienią, spryskując się nią do pracy. Po kilku
godzinach wciąż jest wyczuwalna na ubraniach, co jest dużym plusem, bo
nie zawsze mgiełki mogą poszczycić się taką trwałością.
W ofercie marki NOU znajduje się kilka wersji zapachowych: Bergamot,
Jasmin, Tuberoza, Rose Patchuli, Cherry Blossom, więc myślę, że każda
kobieta znajdzie swoje ulubione nuty. Produkty znajdziecie na półkach
drogerii Rossmann w cenie 29,99 zł, a często także w promocji.
Sięgacie czasem po mgiełki czy wolicie trwalsze wody toaletowe i perfumy?
Nie znam, przy okazji sobie wąchnę :D
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi jeszcze Tuberoza <3
UsuńZazwyczaj sięgam po prostu po perfumy, ale coraz częściej mam ochotę kupić sobie mgiełke :) Wtedy cześciej można zmieniać zapachy :D Cierpi tylko szafka, na której brakuje juz miejsca. Wiem jak ważny jest dobry atomizer w mgiełce i uznaję tutaj za największy plus fakt, iż ta jest delikatna :)
OdpowiedzUsuńNajgorsze są prysznice zamiast mgiełki, od razu mnie paraliżuje :)
UsuńTeż zauważyłam, ze firmy nie przypisują do tego zbyt dużej wagi a to dość istone i też odczuwam dyskomfort jak mi pryśnie takimi kroplami w twarz.
UsuńNie znam tej mgiełki. Przyznam się szczerze, że rzadko ich używam, a jeśli tak to zazwyczaj te od VS.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam VS, ale ciągle mam je na liście chciejstw :)
UsuńNie znam tej mgiełki, a bardzo chętnie bym ją wypróbowała. Lubię pachnące ciało i pachnącą pościel.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie pościelowe umilacze idealnie sprawdzą się o tej porze roku :) Również Cie pozdrawiam Marzenko serdecznie :)
UsuńBardzo lubię zapach bergamotki, więc zapach idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNo to mamy coś wspólnego odnośnie zapachów :)
UsuńBardzo zaciekawiłaś mnie Madziu tą mgiełką :)
OdpowiedzUsuńW Rossmannie znajdziesz jeszcze inne warianty zapachowe :)
UsuńUwielbiam różne produkty tego typu. Kolekcjonuje różne perfumy oraz mgiełki od wielu lat. Niedawno odkryłam, że wiele osób sprzedaje oryginalne zapachy na różnych portalach z bezpłatnymi ogłoszeniami. Jest to bardzo opłacalna opcja.
OdpowiedzUsuńSuper wpis, uwielbiam czytać o takich kobiecych sprawach. Chętnie zobaczyłabym również u Ciebie post dotyczący sfery erotycznej, ponieważ to również jest bardzo ważny temat. Przykładowo niedawno zamówiłam sobie zatyczkę analną, która całkowicie odmieniła moje życie seksualne.
OdpowiedzUsuń